Hodowla bojownika – wszystko, co musisz wiedzieć o rybach tego gatunku

Zachwycają ubarwieniem, falującymi płetwami oraz pozornie spokojnym usposobieniem. Bojowniki, ryby znane też jako Betta splendens, od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród miłośników akwarystyki. Są często kupowane jako efektowna ozdoba hodowana w szklanej kuli, tymczasem odpowiednie dla niego warunki są zgoła odmienne. Choć panuje przekonanie, że „bojownik przeżyje nawet w kałuży”, ma on konkretne potrzeby, które trzeba zaspokoić. Łatwo to zrobić, jeśli ma się ich świadomość. Ten wpis to rzetelne kompendium wiedzy dla każdego, kto chce podejść do opieki nad tą rybką z należytą uwagą i świadomością. Przeczytaj, a dowiesz się między innymi, czym karmić bojownika, jak urządzić dla niego akwarium oraz czy dwa bojowniki mogą się polubić, czy jednak lepiej ograniczyć hodowlę do jednego przedstawiciela płci męskiej. Zapraszamy do lektury!
Bojownik – opis gatunku
Bojowniki często postrzegane są jako ozdobne, majestatyczne, ciche ryby do małego akwarium. Ten gatunek charakteryzuje się jednak mocno wyrazistym charakterem, który bywa tłumiony przez nieodpowiednie warunki hodowli. Pochodzenie Betta splendens, ich temperament oraz różnorodność odmian barwnych to klucz do zrozumienia zarówno ich potrzeb, jak i potencjalnych wyzwań, jakie niesie z sobą opieka nad nimi.
Pochodzenie ryb Betta splendens
Bojownik wspaniały (bo tak zwykło się nazywać odmianę syjamską, najbardziej rozpowszechnioną w akwariach), wywodzi się z Azji Południowo-Wschodniej, głównie z obszarów Tajlandii, Kambodży, Laosu oraz Wietnamu. W naturze zamieszkuje on płytkie zbiorniki wód stojących: zalane pola ryżowe, kanały irygacyjne czy rozlewiska (często o niskiej zawartości tlenu). W takim środowisku – dzięki narządowi błędnikowemu – rybka bojownik przystosowała się do oddychania powietrzem atmosferycznym. I choć faktycznie ten gatunek jest wyjątkowo odporny na spadki natlenienia wody, nie oznacza to, że może pływać w niezadbanym, jak też nieprzygotowanym specjalnie dla niego akwarium. Muszą panować w nim stabilne, odpowiednio dostosowane warunki.
Zachowanie i temperament
Bojownik syjamski jest gatunkiem silnie terytorialnym. Jeśli myślisz, że to rybka o spokojnej aparycji, jesteś w dużym błędzie. Samce – szczególnie w obecności innych „panów” – prezentują postawę bitewną: rozkładają płetwy, nadymają skrzela i wykonują rytmiczne ruchy ciała. Takie zachowania ostrzegawcze mają na celu odstraszenie rywala bez konieczności bezpośredniego ataku. Jeśli zostaną one zbagatelizowane, najczęściej dochodzi do bolesnej konfrontacji.
Z drugiej strony panuje przekonanie, że bojowniki są z natury „leniwe”. Ich ospałość w akwarium nie wynika jednak z niechęci do aktywności, a z… niewłaściwych warunków hodowlanych. Jest ona często efektem zbyt małego akwarium (bądź tego, że jest ono okrągłe, co stresuje rybkę), za ciepłej wody czy braku roślinności. Większość przypadków, w których bojownik „tylko wisi pod liściem”, ma swoją przyczynę w ograniczeniu swobody ruchu. Na ogół wystarczy jedynie zmiana akwarium na większe, prostokątne, by osobnik pokazał, że jednak lubi ruch. W dobrze urządzonym zbiorniku, o objętości przynajmniej 25–30 litrów, wykazuje on aktywność, patroluje swoje terytorium oraz reaguje na obecność opiekuna.
Rodzaje bojowników
Udomowione bojowniki znacznie odbiegają wyglądem (ale też nastawieniem, bo są bardziej awanturnicze) od swoich dzikich przodków. W hodowli wyselekcjonowano dziesiątki odmian różniących się kształtem płetw, ubarwieniem czy proporcjami ciała. Do najczęściej spotykanych należą:
- Veiltail – z długimi, opadającymi płetwami ogonowymi w kształcie welonu,
- Crowntail – odmiana charakteryzująca się postrzępionymi płetwami przypominającymi koronę,
- Halfmoon – o ogonie rozłożonym w półkole,
- Plakat – bojownik krótkopłetwy, najbardziej zbliżony do formy dzikiej,
- Doubletail – rybka mająca rozdzielony ogon tworzący dwie symetryczne płetwy,
- Elephant Ear – o wyraźnie powiększonych płetwach piersiowych.
Każda z odmian ma również swoje indywidualne cechy niezwiązane z wyglądem, np. bojowniki Plakat wykazują się większą odpornością fizyczną, a także ruchliwością niż te z rodu Veiltail, co sprawia, że nadają się one do większych, bardziej zarybionych zbiorników.
Płeć bojownika – po czym poznać samca i samicę?
Jak rozpoznać płeć bojownika? Właściwe rozróżnienie to nie tylko kwestia ciekawości, ale podstawa odpowiedzialnej hodowli. Bojownik samiec i samica różnią się wyglądem, a także zachowaniem oraz potrzebami środowiskowymi. W tym fragmencie wyjaśniamy, jak odróżnić przedstawicieli obu płci, na co zwrócić uwagę przy ich wspólnym trzymaniu oraz dlaczego liczba samiczek w zbiorniku ma znaczenie.
Cechy zewnętrzne
Bojownik samica i samiec najbardziej różnią się wyglądem – te dysproporcje widać już na pierwszy rzut oka. Samczyk bojownika zazwyczaj ma ciało dłuższe, smuklejsze, jak również znacznie bardziej kolorowe. Jego płetwy są rozłożyste, często wydłużone, a ich kształt zależy od konkretnej odmiany — np. Halfmoon czy Crowntail. Z kolei bojownik samica jest zazwyczaj mniejsza, z krótszymi płetwami i mniej intensywnym ubarwieniem. Co ważne, nie może być to jedyne kryterium rozróżniające, bowiem niektóre przedstawicielki płci żeńskiej odznaczają się równie okazałymi barwami co samce, więc może to prowadzić do błędnej identyfikacji (zwłaszcza u bojowników krótkopłetwych). Jednym z dodatkowych wskaźników jest obecność jasnej plamki w okolicy pokładełka u samic – to znak gotowości do rozrodu, choć nie występuje u wszystkich osobników.
Usposobienie jako znak szczególny
Zachowanie również może zdradzić płeć, choć różnienie na tej podstawie wymaga już niemałego doświadczenia. Samiec bowiem wykazuje wyraźne zachowania terytorialne: prezentuje płetwy, nadyma skrzela, reaguje impulsywnie na ruch w pobliżu. To on buduje gniazdo z piany i opiekuje się ikrą. Samice bojownika natomiast, choć mniej dominujące, potrafią przejawiać hierarchiczne zachowania wewnątrz grupy. U niektórych pojawia się nawet agresja – zwłaszcza gdy akwarium jest zbyt małe lub przegęszczone – co może rodzić wątpliwości przy właściwym określeniu płci. Warto zaznaczyć, że zarówno samce, jak i samice są aktywne – jak już wspomnieliśmy, ospałość, apatia czy brak ruchu mogą być oznakami niewłaściwych warunków. Temperament zależy więc również od środowiska, jak też indywidualnych predyspozycji ryby.
Mity dotyczące trzymania przedstawicieli obu płci razem
Wokół pomysłu umieszczania samca i samicy bojownika w jednym akwarium narosło wiele nieporozumień. Najczęstszy mit to przekonanie, że mogą oni przebywać razem przez cały czas, jeśli żadne z nich nie jest agresywne – to ryzykowne podejście. W warunkach hodowlanych samiec i samica bojownika powinny być łączone tylko tymczasowo – zwykle na czas tarła oraz wyłącznie w dużym, dobrze zaplanowanym akwarium. Po zapłodnieniu ikry samiec staje się terytorialny, a nawet często odpędza samicę z okolic gniazda.
Drugi mit to założenie, że bojowniki są spokojniejsze, gdy mają towarzystwo. Te ryby zdecydowanie bardziej potrzebują przestrzeni aniżeli towarzysza. Ich natura nie wpisuje się w popularne schematy „rybich par”, z których znane są np. gupiki czy neonki.
Praktyczne porady – ile samic dla bojownika?
Akwarysta planujący hodować jednego samca i kilka samic bojownika razem, musi spełnić kilka warunków. Najpierw trzeba zadbać o odpowiednie akwarium – powinno mieć objętość co najmniej 40 litrów. Następnie należy zaaranżować dla rybek środowisko pełne licznych kryjówek. Na koniec wystarczy wyraźnie podzielić przestrzeń, co pozwoli ograniczyć napięcia między osobnikami.
Najczęściej przyjmuje się zasadę minimum trzech samic dla jednego samca. Jeśli jest ich mniej, wzrasta ryzyko przemocy. Bojownik może bowiem bardziej koncentrować się tylko na jednej samicy, co będzie prowokowało tę drugą. W grupie samiczek rozkład interakcji jest bardziej równomierny, a to przekłada się na większy spokój w zbiorniku. Jednocześnie warto zaznaczyć, że taki układ nie jest koniecznością. Równie dobrze bojownik może być trzymany w pojedynkę w odpowiednio dużym i urozmaiconym akwarium.
Bojownik – wymagania oraz warunki
Choć bojownik syjamski od lat cieszy się opinią ryby odpornej i niewymagającej, rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Jest to gatunek o specyficznych potrzebach środowiskowych, który źle znosi niedopasowane warunki. Przekonania na temat jego rzekomej wytrzymałości prowadzą do licznych zaniedbań, a najpoważniejszym z nich jest przetrzymywanie bojownika w okrągłym zbiorniku.
Wielkość akwarium – dlaczego kula to nieporozumienie?
Hodowla bojownika w okrągłym akwarium to naprawdę szkodliwa praktyka. Mimo że faktycznie potrafi on przeżyć w niewielkiej ilości wody, nie oznacza to, że w takich warunkach żyje mu się dobrze. Jeśli ryba źle funkcjonuje, odbija się to na jej kondycji, jak również żywotności. Zatem ile żyje bojownik w kuli? Statystyki hodowlane nie pozostawiają wątpliwości – gatunek Betta przetrzymywany w zbiorniku o pojemności poniżej 10 litrów żyje o wiele krócej, częściej choruje i wykazuje objawy przewlekłego stresu. Ponadto jego aktywność maleje, co bywa błędnie interpretowane jako naturalna ospałość. Co więcej, okrągłe akwarium nie spełnia żadnych podstawowych wymogów środowiskowych: nie stabilizuje temperatury, nie daje możliwości filtracji ani nie pozwala na aranżację wystarczającej ilości roślin czy kryjówek.
Wniosek jest jednoznaczny: minimalna objętość akwarium dla jednego bojownika to 20–25 litrów, a zalecana – 30 litrów lub więcej, zwłaszcza w układzie towarzyskim. Kula, nawet o dużej średnicy, nie zapewnia właściwej przestrzeni ani powierzchni tafli, a jej geometryczny kształt wprowadza rybę w dezorientację.
Jak urządzić akwarium dla bojownika?
Wyposażenie akwarium dla bojownika powinno uwzględniać jego naturalne potrzeby terytorialne i biologiczne. Dobrze, jeśli akwarysta zapewni najważniejsze elementy:
- filtr o niskim przepływie – bojownik preferuje spokojną wodę, silny nurt jest dla niego męczący;
- grzałka z termostatem – konieczna, by utrzymać stałą temperaturę 25–27°C;
- roślinność – zarówno zakorzeniona, jak i pływająca. Jakie rośliny dla bojownika? Dobrze sprawdzają się m.in. Anubias, Microsorum, Limnobium, Ceratophyllum, które tworzą osłony i miejsca odpoczynku;
- kryjówki – korzenie, kokosy, ceramiczne tunele. Bojownik chętnie korzysta z ustronnych miejsc;
- nieprzesadne oświetlenie – światło powinno być rozproszone, najlepiej z możliwością regulacji natężenia.
Jak urządzić akwarium dla bojownika? Tak, by zbiornik zapewniał mu nie tylko estetyczną przestrzeń, ale przede wszystkim komfort fizjologiczny. Powinien być szczelnie przykryty ze względu na ryzyko wyskoczenia rybek, ale również po to, by ciepłe, wilgotne powietrze nad taflą ułatwiało oddychanie atmosferyczne.
Warunki środowiskowe – jak właściwie zadbać o stan wody?
Warunki dla bojownika muszą być przede wszystkim stabilne – to nie jest gatunek tolerujący nagłe wahania parametrów. Należy zadbać o:
- temperaturę: 24–28°C, najlepiej jeśli jest utrzymywana bez dobowych skoków,
- pH: 6,5 - 7,5 – z tolerancją na lekko kwaśne środowisko,
- twardość wody: ma być ona miękka do średnio twardej (GH 5–15°d),
- filtrację biologiczną: jest konieczna, by utrzymać stałą jakość wody – brak filtra powoduje kumulację azotu, co skutkuje zatruciem,
- podmiany wody: regularne, ok. 20–30% objętości tygodniowo, przy użyciu uzdatnionej wody o zbliżonych parametrach.
Jaka woda dla bojownika będzie odpowiednia? Taka, która jest czysta, dojrzała biologicznie, bez chloru i metali ciężkich, najlepiej filtrowana oraz utrzymywana w stabilnym zakresie chemicznym. Woda z kranu, bez uzdatnienia lub odstania, nie nadaje się do bezpośredniego użycia (szczególnie w zbiornikach małej pojemności).
Karmienie bojownika
Odpowiednie żywienie to jeden z filarów prawidłowej opieki. Mimo że ta ryba nie ma zbyt wygórowanych wymagań, łatwo o popełnienie błędu. Należy mieć więc podstawową wiedzę w zakresie rodzaju pokarmu, porcji i częstotliwości jego podawania. Dieta wpływa bowiem na wygląd rybki, jej aktywność, zdolność do regeneracji oraz przebieg rozmnażania. W tej części wyjaśniliśmy, czym karmić bojownika, jak rozpoznać objawy przejedzenia, a także kiedy powinno się zmodyfikować dietę.
Karma sucha, żywa i mrożona – co wybrać?
Czym karmić bojownika? To ryba drapieżna – w naturze żywi się larwami owadów, planktonem oraz drobnymi bezkręgowcami. Podstawą diety powinien więc być pokarm wysokobiałkowy pochodzenia zwierzęcego. Najczęściej stosuje się następujące rodzaje karmy:
suchą: granulaty czy też płatki przeznaczone specjalnie dla Betta splendens. Są wygodne w stosowaniu, ale powinny być uzupełniane pokarmem naturalnym;
mrożoną: np. larwy komarów, artemia, ochotka – bezpieczne, łatwe do porcjowania, dobrze tolerowane;
pokarm żywy: np. rozwielitki, rureczniki, larwy komarów. Takie posiłki są najbardziej wartościowe, ale trzeba uważać, by pochodziły z zaufanego źródła (istnieje ryzyko pasożytów).
Warto unikać pokarmów uniwersalnych, przeznaczonych dla wszystkich ryb. Bojownik ma specyficzne potrzeby żywieniowe, a dieta niskobiałkowa może prowadzić do utraty barw, osłabienia, a nawet schorzeń układu pokarmowego.
Jak karmić bojownika?
Jak karmić bojownika? Przede wszystkim z umiarem. Ten gatunek ma tendencję do przejadania się, a nadmiar pokarmu skutkuje zaparciami i zaburzeniami funkcjonowania pęcherza pławnego. Objawy te bywają mylnie brane za chorobę zakaźną, co często prowadzi do niepotrzebnego leczenia. Dorosłemu bojownikowi należy podawać karmę zazwyczaj 1 - 2 razy dziennie. Osobników młodych lub osłabionych trzeba żywić częściej, ale mniejszymi porcjami. W dniu podmiany wody można pominąć jeden posiłek.
Pojedyncza porcja powinna być wielkości odpowiadającej oku ryby – to sprawdzona reguła pozwalająca uniknąć przekarmienia. Podawaną ilość szybko zweryfikujesz, obserwując, czy bojownik zjadł wszystko. Jeśli po 2 - 3 minutach resztki zalegają w akwarium, to znak, że porcja była zbyt obfita. Co więcej, dobrze jeśli żywienie odbywa się zawsze o tej samej porze. Taka rutyna zmniejsza stres i pozwala lepiej kontrolować apetyt ryby.
Dokarmianie samic bojownika przed budową gniazda
Choć to samiec buduje gniazdo z piany i przejmuje opiekę nad ikrą, to odpowiednie przygotowanie samicy do tarła ma kluczowe znaczenie dla sukcesu rozrodu. Samica bojownika powinna być dobrze odżywiona, ale nie przekarmiona. Zbyt tłusta ikra może nie zostać zapłodniona, a przeciążony organizm będzie miał trudności z jej złożeniem. Na ok. 7 - 10 dni przed planowanym połączeniem samicy z samcem, warto wzbogacić dietę o żywe i mrożone pokarmy (artemia, ochotka) oraz urozmaicone granulaty z dodatkiem witamin. Pożywienie powinno być podawane w małych porcjach, ale częściej (3 razy dziennie). Jednocześnie ważne jest, aby nie przesadzić z długością przygotowań. Zbyt długi okres dokarmiania (bez przejścia do właściwego tarła) może doprowadzić do zatrzymania jaj.
Bojownik – rozmnażanie
Rozród bojowników to proces zobowiązujący do precyzyjnych przygotowań i ścisłej obserwacji. Choć sam akt tarła odbywa się szybko, to każdy etap (od przygotowania osobników, przez budowę gniazda, aż po separację narybku) powinien być cierpliwie dopilnowany przez hodowcę.
Jak zapewnić bojownikom odpowiednie warunki do tarła?
Rozmnażanie bojowników najlepiej przeprowadzać w specjalnie przygotowanym akwarium tarliskowym, które powinno spełniać następujące warunki:
- objętość: 10 - 20 litrów,
- poziom wody: 10 - 15 cm (ułatwia to budowę gniazda oraz zbieranie ikry),
- temperatura: 27 - 28°C,
- podłoże: zbędne (łatwiej wtedy kontrolować czystość i obserwować zachowanie ryb),
- wyposażenie: rośliny pływające (np. pistia, limnobium) oraz dyskretna kryjówka dla samicy (kokos, gęste rośliny),
- brak silnej filtracji – najlepiej zrezygnować z filtra lub zastosować model gąbkowy o minimalnym przepływie,
- przykrycie akwarium – zachowanie wilgotnego powietrza nad taflą sprzyja prawidłowemu rozwojowi piany i późniejszemu wzrostowi narybku.
Jak rozmnożyć bojowniki? To samiec podejmuje inicjatywę rozrodczą. Najpierw przystępuje do budowy gniazda z piany, które może zostać przytwierdzone do powierzchni wody, liścia czy brzegów akwarium. Dopiero po jego ukończeniu można wprowadzić samicę do zbiornika.
Jak rozpoznać gotowość ryby do tarła?
Gotowość do tarła można zaobserwować u obu płci na podstawie zachowań i cech zewnętrznych. Samiec bojownika staje się wtedy bardziej pobudzony, intensywnie patroluje górną strefę akwarium, a w jego otoczeniu pojawia się wyraźnie uformowane gniazdo z piany. U samicy natomiast pojawia się ciemniejszy wzór na ciele (czasem poprzeczne pasy) oraz uwydatnia się pokładełko – jasna plamka w okolicach otworu płciowego. Jej zachowanie bywa ambiwalentne: z jednej strony może podpływać do samca z opuszczonymi płetwami, z drugiej – chować się lub unikać kontaktu. To naturalny etap testowania partnera.
Co ważne, zbyt wczesne wprowadzenie samicy lub jej kontakt z niedojrzałym samcem kończy się często agresją. Zawsze należy więc cierpliwie obserwować gniazdo oraz postawę obojga osobników przed ich zestawieniem.
Kiedy i jak oddzielić samicę oraz narybek?
Tuż po zapłodnieniu ikry, jak też złożeniu jaj w gnieździe, samica powinna zostać usunięta ze zbiornika. Pozostawienie jej wzbudza agresywne nastawienie ze strony samca, który broni terytorium i potomstwa.
Jak rozmnożyć bojowniki skutecznie? Najważniejsza jest cierpliwość oraz dokładna obserwacja:
- po tarle samiec sam opiekuje się ikrą: zbiera ją do gniazda i naprawia jego strukturę,
- wyklucie narybku następuje po 24 - 48 godzinach,
- narybek opada – samiec zbiera go z powrotem do gniazda nawet przez kilka dni,
- samca można odłowić dopiero wtedy, gdy młode zaczynają samodzielnie pływać poziomo – zwykle 3 - 4 dni po wykluciu.
Od tego momentu należy rozpocząć intensywną opiekę nad narybkiem: regularne podmiany wody, wprowadzenie odpowiedniego pokarmu (najpierw pierwotniaki, potem larwy artemii), zapewnienie stabilnych warunków i unikanie gwałtownych zmian parametrów.
Bojownik a inne ryby. Towarzysze czy samotnicy?
Bojowniki często uznawane są za samotników, a to głównie ze względu na skłonność do agresji wobec własnego gatunku. Odpowiednio dobrane towarzystwo może jednak koegzystować w jednym akwarium, lecz tylko pod warunkiem stworzenia sprzyjającego środowiska oraz starannego doboru gatunkowego. Zanim zdecydujesz się na akwarium towarzyskie, warto poznać biologiczne ograniczenia bojownika, a także konsekwencje nieodpowiednich zestawień.
Gatunki, jakich należy unikać
Bojownik jest rybą o silnym instynkcie terytorialnym, a jego efektowne płetwy często prowokują inne gatunki do ataku. Lepiej nie dobieraj do jego zbiornika wodnego ryb, które:
są szybkie, zadziorne i wykazują zachowania nękające (np. brzanki sumatrzańskie, tęczanki, niektóre pielęgnice),
posiadają długie, ozdobne płetwy (np. gupiki w odmianach wstęgowych), które mogą być mylnie identyfikowane jako rywalizujące samce,
mają skłonność do życia w górnych partiach wody (terytorium najczęściej zajmowanego przez bojownika).
Nie zaleca się również łączenia bojowników z innymi rybami labiryntowymi, takimi jak gatunek gurami z rodziny guramiowatych. Ich konkurencja o przestrzeń i podobne zachowania dominacyjne najpewniej wywołają chaos. Warto tu jednak zaznaczyć, że bojowniki nie atakują bez powodu. Agresja pojawia się w sytuacjach stresu, niedoboru przestrzeni, złego układu dekoracji lub braku miejsc umożliwiających unikanie kontaktu wzrokowego. To nie ryby „złe z natury”, lecz ryby źle rozumiane.
Gatunki neutralne lub polecane do wspólnego akwarium z bojownikiem
Choć ostrożność jest wskazana, istnieją gatunki, które dobrze znoszą obecność bojownika, o ile zapewniona zostanie odpowiednia przestrzeń (minimum 30 - 40 litrów), mnogość kryjówek i łagodne warunki wodne. Wśród najczęściej rekomendowanych znajdują się:
- kiryski – spokojne ryby dennego piętra. Żyją w grupach, ignorują bojownika;
- otoski – nieduże glonojady. Nie absorbują uwagi, zajmują inne partie zbiornika;
- razbory klinowe – łagodne, drobne ryby ławicowe, o stonowanej barwie. Niekonfliktowe;
- neonki Innesa – ich obecność jest możliwa tylko pod warunkiem dużego zbiornika i dobrze rozwiniętej roślinności.
Bojownik to gatunek przez wielu postrzegany jako dekoracyjna rybka do niewielkiego zbiornika, a w rzeczywistości potrzebuje on przemyślanej opieki, zrozumienia zachowań oraz zapewnienia warunków, które umożliwią mu pełny rozwój. Jego ubarwienie, aktywność i zdrowie są bezpośrednim odbiciem stworzonego mu środowiska. Każdy, kto bierze pod uwagę jego hodowlę, musi mieć świadomość, że wiąże się ona z długofalowym zobowiązaniem. Zrozumienie różnic płciowych, dobór właściwego akwarium, odpowiednia dieta, ostrożne łączenie z innymi gatunkami oraz przygotowanie do rozrodu – należy czuwać nad każdym z tych aspektów. Bojownik, dobrze prowadzony, potrafi jednak odwdzięczyć się intensywnym kolorem, imponującym wyglądem, lecz także zachowaniem, które zaskakuje i fascynuje.
FAQ
Bojownik w kuli – co potrzebuje?
Rybka bojownik nie powinna być trzymana w okrągłym akwarium w ogóle, ponieważ nie zapewnia ono stabilnych warunków, jak też nie pozwala na filtrację, ogrzewanie ani aranżację środowiska. Optymalny zbiornik to taki o pojemności minimum 20 litrów z filtrem, grzałką i roślinnością.
Bojownik w kuli – ile żyje przeciętnie?
Bojownik w takim środowisku żyje średnio od kilku miesięcy do roku, podczas gdy w optymalnych warunkach może dożyć 3, a nawet 4 lat.
Czego nie lubi bojownik?
Bojownik nie toleruje silnego nurtu wody, jaskrawego światła, braku kryjówek i kontaktu wzrokowego z innymi samcami. Stresuje go też zbyt mała przestrzeń oraz obecność ryb natarczywych lub o długich płetwach.
Jakie są kolory bojowników?
Kolory bojowników są niezwykle zróżnicowane dzięki wieloletniej selekcji hodowlanej. Występują m.in. odcienie czerwieni, niebieskiego, turkusu, zieleni, fioletu, czerni, bieli, żółci oraz kombinacje tych barw.